
Wiosna jeszcze leniwie rozgaszcza się na dworze, dlatego postanowiliśmy wspomóc ją własną hodowlą roślinek. Przygotowaliśmy małe słoiczki, wodę, ziemię, pojemniczki plastikowe oraz nasionka- nasz wybór padł na fasolę, słonecznik i owies. Wiecie, to jednak nie jest takie proste jakby się zdawało. Wiosenna pogoda zamiast wspierać nasze uprawy słońcem, grymasiła i chowała je za chmury, a nasze roślinki raz miały za sucho, innym razem za mokro. Jednak mimo przeciwności, cierpliwość się opłaciła, bo widać już pierwsze pędy! Nie poddajemy się i codziennie doglądamy pielęgnując nasze małe roślinki. Zdjęcia przeedstawiają fotorelację "Wiosenne sadzonki"